Parki handlowe zyskują wśród Polaków na popularności. Szybkie zakupy spożywcze i w tzw. dyskontach niespożywczych to ogromny atut takich formatów handlowych. Lokalizacja niedaleko domu i relatywnie niewielka powierzchnia to kolejne cechy, które zachęcają klientów do odwiedzania parków handlowych zamiast większych centrów i galerii handlowych. Co warto wiedzieć o polskich parkach handlowych?
Aby odpowiedzieć na pytanie o to, czym są parki handlowe, warto odróżnić je od galerii i centrów handlowych. Zgodnie z definicją podaną przez „Business Insider”, galeria i centrum handlowe to synonimy. Spotkać można się też z nazwami centrum handlowo-usługowe lub centrum handlowo-rozrywkowe. Takie obiekty mają swoje nazwy i promują się jako odrębna marka (np. Galeria handlowa Posnania w Poznaniu czy Złote Tarasy w Warszawie), a wszyscy najemcy występują również pod nazwą własną. W galeriach handlowych powierzchnię zajmują sklepy o różnorodnej ofercie (w tym spożywcze), a także np. lokale usługowe, punkty gastronomiczne, kluby fitness i siłownie oraz kina. Charakterystyczną cechą wielu centrów handlowych jest wielopoziomowy budynek i parking w bryle budynku, choć cechy te nie są regułą.
Inaczej jest w przypadku parków handlowych. W przeciwieństwie do galerii większość z nich powstaje na obrzeżach dużych miast albo w tzw. miastach satelickich aglomeracji. Parki handlowe są również projektowane w taki sposób, aby każdy sklep miał niezależne wejście z zewnątrz, a parking był zlokalizowany przed obiektem. Architektura tego typu sprzyja szybkim zakupom – brak konieczności poruszania się ciągami komunikacyjnymi w dużym centrum handlowym i niewielka odległość do pokonania od własnego samochodu do wejścia do sklepu to zdaniem wielu klientów najważniejsze plusy parków handlowych.
Co ciekawe, parki handlowe zaczęły rozwijać się równolegle z centrami handlowymi, ale ich coraz większą popularność widać wyraźniej od początku pandemii COVID-19. Łatwy dostęp do pojedynczych sklepów bez konieczności mijania wielu osób w zatłoczonych alejkach to z pewnością jeden z najważniejszych powodów wzrostu popularności parków handlowych. Poza tym w trakcie pandemii wielu najemców parków handlowych (np. apteki, drogerie, księgarnie i sklepy zoologiczne) nie zostało objętych restrykcjami, nie dotknął ich zatem lockdown, a ich lokale pozostały otwarte dla klientów.
Prawdziwy boom na budowanie przestrzeni komercyjnych nastąpił ponad 30 lat temu wraz z przemianami politycznymi. Centra handlowe pierwszej generacji, które zaczęły powstawać na początku lat 90., były skupione przede wszystkim wokół jednego dużego marketu spożywczego, któremu towarzyszyły nieliczne mniejsze lokale. Takie budynki lokalizowano najczęściej na przedmieściach największych polskich miast, a w ich pobliżu budowano markety budowalne, nierzadko również restauracje typu fast food i przestronne parkingi.
Nasycenie dużych miast powierzchnią handlową uwidoczniło się już na początku XXI wieku. Wówczas zaczęto budować coraz więcej obiektów handlowych w mniejszych miejscowościach. Trend ten widać również w statystykach. Jak podaje CBRE, czyli specjaliści w dziedzinie nieruchomości komercyjnych, u schyłku XX wieku podaż nowoczesnej powierzchni handlowej w 78% dotyczyła aglomeracji, a po dekadzie, czyli w 2010 roku, znacznie mniej, bo 61%. W roku 2020 liczba ta była jeszcze mniejsza – wyniosła 55%.
Równolegle zmiany zaczęły być widoczne także wśród najpopularniejszych formatów handlowych. Z roku na rok coraz większą popularnością zarówno wśród najemców, jak i klientów cieszą się parki handlowe. W minionych dwóch dekadach charakteryzował je wyraźny wzrost względem centrów handlowych – w 2020 roku z około 6% udziału w metrów kwadratowych GLA zwiększył się w 2020 roku do 15%.
Jak pokazują aktualne statystyki (stan na maj 2023 roku) CBRE, parki handlowe w Polsce przodują wśród nowo oddanych do użytku powierzchni handlowych. Spośród ogółu metrów kwadratowych GLA (ang. Gross Leasable Area, czyli powierzchnia wynajmowana do celów komercyjnych) aż 66% obejmuje parki handlowe, a 83% łącznej liczby obiektów stanowią właśnie parki handlowe. Ważna jest także lokalizacja nieruchomości komercyjnych – szacuje się, że aż ¼ powierzchni handlowej w Polsce jest w ostatnim czasie oddawana do użytku w miejscowościach liczących poniżej 100 tys. mieszkańców. Do myślenia daje także powierzchnia nowych obiektów handlowych – deweloperzy chętnie budują, a najemcy chętnie wynajmują obiekty typu convenience (poniżej 5000 m kw. GLA) oraz te do 10 000 m kw. GLA.
Jak wskazano również w raporcie o rynku handlowym CBRE, w pierwszym kwartale 2023 roku aż 55% nowej powierzchni komercyjnej zostanie oddana do użytku w małych miastach, przy czym aż 71% z nich to parki handlowe. Trend ten najpewniej będzie się utrzymywał ze względu na nasycenie dużych aglomeracji obiektami handlowymi różnego typu – warto go obserwować.
Komentarze artykułu
Brak komentarzy